Skip to main content

Anomalie poślizgu cenowego

Z danych napływających z rozmaitych części świata wynika że większość traderów nie rozumie realizacji poślizgu podczas zawierania transakcji u swojego brokera. Najbardziej widoczne jest to w dyskusjach na różnych forach i grupach społecznościowych. Nic w tym dziwnego ponieważ anomalia ta jest niezwykle trudna do monitorowania a także wymyka się poprawnej ocenie sytuacji w której mamy do czynienia z poślizgiem. W związku z tym w wielu jurysdykcjach organy nadzorujące rynki finansowe starają się eliminować wszelkie próby oszustwa, które koncentrują się na tzw. wolnej egzekucji i innego rodzaju oszustwach trudnych do zdiagnozowania. Czy działania podejmowane przez urzędy nadzoru są w jakiś sposób skuteczne? Zobaczmy sami.

I tak w USA, gdzie mamy największy współczynnik transakcji handlu elektronicznego na rynku międzybankowym oraz za pośrednictwem profesjonalnych biur lub firm pośredniczących w handlu, wszystkie dane musza być codziennie przesyłane do National Futures Association (NFA). W związku z tym systemem raportowania transakcji wszelkie poślizgi oraz odchylenia od normy są pod stałą obserwacją. W przypadku dopuszczenia się oszustwa nakładane są olbrzymie kary fiskalne.

Przykładowo w sierpniu 2011 r. National Futures Association nałożyło na słynnego brokera FXCM grzywnę w wysokości 2 milionów USD za nadużycia związane z poślizgiem asymetrycznym. Wszyscy klienci dotknięci manipulacją cen otrzymali rekompensatę w ciągu 30 dni w ramach warunków umowy NFA. W październiku tego samego roku komisja handlu towarami futures (CFTC) nakazała FXCM wypłacenie zwrotu w wysokości 14,2 mln USD klientom, którym nie przyznano dodatnich zysków z poślizgu. W następnym roku złożono kilka pozwów grupowych przeciwko FXCM, podnosząc zarzut oszustw, wyłudzeń, nieuczciwych praktyk handlowych oraz wprowadzenia w błąd akcjonariuszy podczas pierwszej oferty publicznej w 2010 r . Od 2005 r do stycznia 2017 r. FXCM stanęło przed 13 sprawami naprawczymi CFTC, 17 decyzjami arbitrażowymi NFA i 8 innymi działaniami regulacyjnymi w USA. W efekcie firma dostała bana na działalność na terenie Stanów Zjednoczonych.

W podobny sposób zareagował brytyjski nadzór finansowy (FCA), bowiem w lutym 2014 r. nałożona została grzywna na FXCM i FXCM Securities Ltd („FXCM UK”) w wysokości 4 milionów funtów za naruszenia poślizgu i nie poinformowanie FCA o dochodzeniu CFTC w sprawie tych samych praktyk. Około 6 milionów funtów zostało również wypłaconych na rzecz klientów FXCM UK. W wyniku przeglądu transakcji przeprowadzonych między sierpniem 2013 r. a styczniem 2014 r.  stwierdzono, że FXCM zapewnił klientom poprawność ceny tylko w 15% zamówień. Firma oficjalnie ogłosiła bankructwo i obecnym właścicielem jest zupełnie ktoś inny.  Od chwili przejęcia broker FXCM stara się najmocniej odbudować utracone zaufanie regularnie przedstawiając statystyki poślizgów na rachunkach które są przedmiotem ich oferty handlowej.

Jak się okazuje z analogiczną sytuacją mamy do czynienia także w Polsce. W dniu 18 września 2018 r. nasz rodzimy regulator KNF nałożył rekordową karę w wysokości 9.9 mln zł na brokera XTB za nieuczciwe praktyki w zakresie stosowania poślizgu asymetrycznego.  Podczas audytu komisja ustaliła, że broker XTB od 1 stycznia 2014 r. do 31 maja 2015 r. działał ze szkodą na niekorzyść klientów poprzez stosowanie niesymetrycznego parametru „deviation”. W tym przypadku straty klientów oszacowano na poziomie od 8 do 23,5 mln zł. Dodatkowo Broker był odpowiedzialny za celowe opóźnianie realizacji zleceń i brak informowania o sposobie egzekucji transakcji. Jak pokazują działania KNF wobec XTB, Polski regulator także posiada skuteczne narzędzia do dyscyplinowania nieuczciwych uczestników rynku, a praca audytorów w znacznym zakresie minimalizuje wiele oszustw jakie stosują instytucje operujące na rynku CFD.

Pojawia się tutaj jednak kilka zasadniczych pytań. Czy polscy traderzy równiez otrzymają odszkodowania za poniesione straty w wyniku nieuczciwie realizowanych zleceń? Czy wszystkie jurysdykcje podchodzą podobnie do tego samego problemu? Czy istnieje jakiś sposób uniknięcia tej patologii zanim nieśwoadomi prawdziwych powodów poniesiemy straty na własnych rachunkach inwestycyujnych?  Ponieważ sprawa jest wielowatkowa i bardzo złożona, postaram się na te pytania odpowiedzieć w osobnych artykułach poświęconym organom nadzoru, platformom inwestycyujnym oraz brokerom forex.

Autor: Dariusz Kaniewski
  • Kliknięć: 1410