Skip to main content

Lewarujemy się na potegę!

Większość z nas zapewne słyszała, że rynek forex jest największym rynkiem finansowym na świecie. Z ostatnich danych Banku Rozrachunków Międzynarodowych (Bank for International Settlements – w skrócie BIS) wynika, że obroty na tym rynku wynoszą bagatela, bo aż 6,6 biliona dolarów dziennie.1 Ponieważ badania te wykonuje się co trzy lata to ostatni raport jakim dysponujemy pochodzi z 2019 roku. Wszystko też wskazuje na to, że obroty te oparte zostały na wartościach zlewarowanych co jest całkowicie zrozumiałe. Świadczy to np. to, że coraz więcej traderów i rozmaitych instytucji finansowych zaczyna używać dźwigni podbijając tym samym wolumen transakcji oraz co jest z tym związane zwiększają obroty na rynku Forex. I chociaż ESMA obniżyła lewar w Europiedla klientów detalicznych w 2018 roku to jednak pełny obraz skutków tej decyzji zobaczymy przy kolejnym badaniu rynku w 2022 roku.  

Takie drastyczne obniżenie dźwigni finansowej przez ESMA związane było w znacznej mierze z faktem niedokapitalizowania transakcji przez inwestorów nieprofesjonalnych, którzy mają swój niewielki udział w rynku. Według BIS nieinstytucjonalny udział wynosi około 7% całego obrotu na rynku Forex.

Tymczasem z danych statystycznych organów nadzoru w poszczególnych krajach wynika, że średnio aż 80% traderów straciło swoje pieniądze. Warto zauważyć, że nasz rodzimy KNF w swoich raportach wspomina, że w cyklach kwartalnych odsetek zyskownych transakcji jest znacznie większy. Wraz z upływem czasu rozwija się jednak negatywny scenariusz, który sięga poziomu 80%. Od pewnego czasu, dzięki wytycznym ESMA możemy więc śledzić, jak przebiega zyskowność traderów u poszczególnych brokerów w okresach kwartalnych. Jednak niewiele się to zmienia w relacji do ogólnej statystyki rocznej, aczkolwiek traktując każdą firmę oddzielnie możemy zobaczyć pewne różnice.

Okres życia inwestorów i ich rachunków na giełdzie

Idąc dalej tym tropem moglibyśmy zapytać o żywotność rachunków stratnych i zyskownych na rynku Forex. Przykro mi to stwierdzić, ale nie dysponujemy dokładnymi danymi w jakim okresie czasu dochodzi do utraty kapitału. Nie wiemy więc jaka jest dokładnie procentowy okres życia depozytów u konkretnych brokerów oraz jak to wypada w skali roku. Najwyraźniej żaden broker nie jest zainteresowany wzięciem udziału w takim badaniu. Miejmy nadzieję, że z czasem odpowiednie regulacje wymusza takie raportowanie i wszystko stanie się bardziej transparentne.

Na chwilę obecną musimy zdać się na informacje, które już posiadamy a które są nieco leciwe. Ostatnie bowiem naukowe opracowane jakim dysponujemy w tym zakresie pochodzi z 2017 roku. Powstało ono na podstawie danych Tajwańskiej Giełdy Papierów Wartościowych i dotyczyło traderów którzy angażowali się w handel dzienny na Tajwanie w latach 1992-2006. Naukowcy Brad M. Barber, Ke Zhang, Terrance Odean z Kalifornijskiego Uniwersytetu w Davis oraz Berkeley a także Yi-Tsung Lee z Uniwersytetu Pekińskiego wykazali, że 40% spekulantów na tamtejszej giełdzie zrezygnowało z tradingu już po pierwszym miesiącu spekulacji. Po 2 latach znikało aż 80% inwestorów. Natomiast żywotność rachunków przekraczająca okres 5 lat dotyczyła już jedynie 7% spekulantów.2 Według tych samych badaczy 72% - 80% wolumenu obrotu na giełdzie tajwańskiej stanowią właśnie inwestorzy nierentowni a w tym inwestorzy detaliczni.

Piramida lewara
Wykres sporządzony na podstawie opracowania "Do Day Traders Rationally Learn About Their Ability?"

Skoro podobne proporcje przytaczane są przez organy nadzoru i regularnie się powtarzają dla całego rynku OTC to możemy uznać, że badania dotyczące giełdy tajwańskiej w pewnym sensie zbliżają nas do prawdy o całym rynku finansowym, tym regulowanym i nieregulowanym łącznie.

Doceniamy bardziej krótkoterminowe sukcesy jak długoterminowe efekty

W tym przypadku marzenia o łatwych pieniądzach stają się nierealne a osób zarabiających na giełdzie jest naprawdę niewiele. Oczywiście, większy odsetek zyskownych traderów staje się internetowymi bohaterami, ale w krótkiej skali czasowej inwestowania. Następnie prawie wszyscy z tych traderów traci swoje zyski w pierwszych trzech miesiącach po odnotowaniu sukcesu. Ci, którzy pozostali na rynku w zysku ponad 5 lat stają się praktycznie niewidoczni w statystykach.

Jeśli już nawet istnieją to w realnym świecie zostali zepchnięci w strefę cienia i nikt się nimi nie interesuje. Tymczasem krótkoterminowe sukcesy błyszczą w pełni reflektorów. Nic tak bowiem nie robi furory jak szybki skok na kasę. Osoby takie stają się przedmiotem wywiadów i kreuje się ich na prawdziwe gwiazdy rynku. To, że wraz z upływem czasy nikt już nie śledzi co się dzieje z rachunkami tych ludzi jest tylko dowodem ignorancji. Prawda jest jednak taka, że pomimo szumu jaki został zrobiony w wyniku spektakularnych zysków krótkoterminowych, większość z nich w końcu traci swoje pieniądze. Powstaje tutaj uzasadnione pytanie. Dlaczego tak się dzieje?

Otóż badania przeprowadzone przez naukowców wyraźnie wskazują na fakt, że podstawową przyczyną bankructw jest przelewarowanie rachunków. W głównej mierze dotyczy to osób ubogich, którzy bardziej skłonni są uznawać dźwignię finansową za atrakcyjną,  ponieważ daje ona nadzieję na lepsze życie. Niskie koszty transakcji mogą pozwolić na rozwijanie marzeń o bardzo szybkim i łatwym wzbogaceniu się.3 Wydaje się jednak, że dotyczy to zarówno biedniejszych jak i bogatszych inwestorów. W tym drugim przypadku motywacją zapewne jest możliwość szybkiego pomnożenia majątku. W przypadku inwestorów średnio zamożnych bardziej chodzić może o zdobycie lekkiej i lukratywnej pracy.

Dźwignia finansowa przyczyną licznych bankructw brokerów Forex

Bez względu na to z jakiej warstwy społecznej jest dany inwestor, z doświadczenia wiadomo, że nadmierna dźwignia finansowa w wielu przypadkach powoduje, że taki rachunek wytrzymuje bardzo krótki okres czasu. Nie mówimy tutaj więc o technice inwestycyjnej jako przyczynie niepowodzeń, lecz o nadmiernym lewarowaniu. Jest to podstawowy problem z jakim jak dawna mierzą się spekulanci pod każdą szerokością geograficzną na ziemi.

Co ciekawe dotyczy to także firm brokerskich, które odpowiadały za kredytowanie transakcji zlewarowanych. Przypomnijmy sobie wydarzenia związane z frankiem szwajcarskim z 2015 roku, kiedy to doszło do załamania się rynku przez co wielu brokerów popadło w kłopoty właśnie z powodu strat spowodowanych dźwignią finansową oferowaną swoim klientom. Tak stało się np. z Alpari UK i FXCM. Po tym wydarzeniu jeszcze wielu brokerów ogłosiło swoją upadłość a architektura branży forex zmieniła się na zawsze.

Co prawda niektórzy brokerzy przetrwali ten kryzys, lecz w ramach ochrony rynków kapitałowych i ich klientów pojawiły się stosowne regulacje organów nadzoru i w tym drastycznie została zredukowana dźwignia finansowa. Ciekawostką jest tutaj fakt, że w opini publicznej zagnieździło sie błedne przekonanie, że powodem bankructw w nastepstwie czarnego czwartku była decyzja Centralnego Banku Szwajcarszkiego (SNB) o uwolinieniu kursu franka. Prawda jest jednak taka, że ze wzgledu na zbyt lekkomyslną politykę doczyczącą lewara wiele firm nie wytrzymało zderzenia z rzeczywistoscią. W środowisku branżowym po dziś dzień wskazuje się jako powód załamania sie rynku własnie zbyt wysoki lewar, który został skoncentrowany jednostronnie, a nie decyzję Centralnego Banku Szwajcarskiego.

Obszary lewarowania i wpływ dźwigni na kryzys finsowy

Jak się okazuje w dzisiejszym świecie lewarują się praktycznie wszyscy dookoła. Lewaruja się firmy zaciągając kredyty, lewaruja się gospodarstwa domowe pożyczając pieniądze na zakup nieruchomości lub dobra konsumpcyjne. Lewarujemy się kupując produkty lub usługi na raty. A najbardziej lewarują się same Banki stale podnosząc swój wskaźnik ROE.

To jak olbrzymi wpływ miała dźwignia finansowa na kryzys finansowy w latach 2007-2009 doskonale wyjaśnia wykład  Dr. Hab. Tomasza Berenta wygłoszony w Warszawie w 2015 roku. To właśnie w  wyniku tego kryzysu, dnia 15 września 2008 czwarty co do wielkości bank inwestycyjny Lehman Brothers, pomimo uzyskania pomocy od banku centralnego USA (Fed), zmuszony został ogłosić upadłość. I chociaż Inne banki dzięki dofinansowaniu przez rządy poszczególnych państw przetrwały to nie zmienia to faktu, że udzielały one kredytów hipotecznych osobom o niewystarczających możliwościach finansowych. Zapoczątkowało to wówczas załamanie się światowego systemu finansowego, niewypłacalności klientów oraz brak gotówki na rynku kredytowym.

Dr hab. Tomasz Berent: Teoria dźwigni a kryzys finansowy

Zadłużamy się aż po same uszy

Innymi słowy dźwignia finansowa stanowi nic innego jak czysty dług finansowy. Czym większy lewar tym bardziej się zadłużamy. W obecnych czasach dług wpisany jest w naszą rzeczywistość praktycznie na każdym kroku. System finansowy świata jest na takim poziomie zadłużenia, że nie jesteśmy już  wstanie uniknąć lewarowania. Byłoby to nawet niewskazane. Skoro już jesteśmy w takiej sytuacji to powstaje pytanie jak tym lewarem zarządzać? W kontekście rynku Forex należy zastanowić się jakie podjąć środki ostrożności, aby nie dopuścić do przelewarowania się.

I tak otwierając transakcję z użyciem dźwigni finansowej nie tylko nasze zyski liczone są od kwoty zlewarowanej, ale nasze straty również. W związku z tym problemem podczas Brexitu spodziewano się na tyle dużej zmienności, że większość brokerów bez żadnego specjalnego namysłu automatycznie obniżyła lewarowanie do poziomu, który  był na tyle bezpieczny, aby w razie powtórzenia sytuacji na franku szwajcarskim nie doprowadzić do bankructwa zarówno inwestorów jak i instytucji finansowych.

Wszystko to wyraźnie nam mówi, że świat powoli wyciąga wnioski z ostatnich kryzysów finansowych i stara się podchodzić do mechanizmu lewarowania znacznie ostrożniej jak to miało miejsce wcześniej.

_____________________________________
1 Bank for International Settlements (BIS); Triennial Central Bank Survey of Foreign Exchange and OTC Derivatives Market Activity; Grudzien 2019
2 Brad M. Barber, Yi-Tsung Lee, Yu-Jane Liu, Terrance Odean, Ke Zhang; Do Day Traders Rationally Learn About Their Ability?; Październik 2017
3 Alok Kumar; Who Gambles In The Stock Market?;The Jurnal of finance tom 64; Lipiec 2009
Autor: Dariusz Kaniewski
  • Kliknięć: 795